Zarówno ślub kościelny, jak i komunia to bardzo uroczyste oraz ważne wydarzenia. Miejsce w którym się odbywają powinno więc być specjalnie przygotowane i udekorowane. Główną ozdoba są zwykle kwiaty, których nie brakuje w ciepłych miesiącach, a właśnie wtedy odbywają się komunie i sporo ślubów.
Wiosenne i letnie dekoracje florystyczne mogą być zrobione również ze sztucznych kwiatków, jednak zdecydowanie częściej wybiera się żywe rośliny. Kwiaty zazwyczaj bywają białe. Mogą to być na przykład lilie, róże, konwalie, tulipany czy gerbery. Jednak oczywiście biel nie jest obowiązkowa. Zwykle ślubne bukiety oraz dekoracja kwiatowa kościoła są zgrane ze sobą, a wiele pań chce jednak urozmaicić biały kolor sukienki. Z kolei podczas komunii świętej kwiaty w kościele oraz na głowach dziewczynek mają symbolizować duchowa czystość. Wtedy rzeczywiście najbardziej wskazana jest biel. Oczywiście kompozycje kwiatowe są uzupełnione ciekawymi liści, wstążkami oraz ewentualnie innymi ozdobami. Dekorowaniem kościoła można się zająć samodzielnie albo zlecić to specjalistom, którzy kierując się wskazówkami klienta tworzą naprawdę wyjątkowo ładne rzeczy.
Zazwyczaj ozdabia się kwiatami ławki, krzesła oraz klęczniki dla młodej pary, drzwi oraz oczywiście ołtarz główny. Można po prostu postawić pod nim dwa kosze z kwiatami. Inna propozycja to jeden większy bukiet stojący pod ołtarzem oraz jeden mniejszy na samym ołtarzu. Potrzebne są wtedy bardzo ładne wazony, które będą pasowały do bukietów oraz charakteru kościoła. Można też ewentualnie postawić wazony z kwiatami przy ławkach, wzdłuż kościoła. Bywa również tak, że nad ołtarzem wiesza się wstęgi na przykład z tiulu oraz przyczepia do nich kwiatki. Wygląda to rzeczywiście bardzo efektownie. Wymaga jednak trochę pracy. Trzeba też pamiętać, aby tego typu ozdoba była zawieszona w ostatniej chwili, bo w końcu kwiatki nie będą miały dostępu do wody i mogą szybko zwiędnąć. Jednak pewnym rozwiązaniem mogą być tutaj sztuczne kwiaty. Bardzo ważne jest to, żeby florystyczne dekoracje przypadły do gustu głównym zainteresowanym, czyli młodej parze albo dzieciom idącym właśnie do pierwszej komunii.